Ciemne Jutrznie 2021
Święte Triduum stanowi swoiste centrum roku kościelnego. Z wiarą celebrujemy tajemnice męki naszego Pana, jego śmierci, pogrzebu, a wreszcie – chwalebnego zmartwychwstania. Bardzo często zapomina się o tym, że obrzędy Triduum, obok głównych celebracji, sprawowanych w godzinach popołudniowych, to także Oficjum, czyli godziny brewiarzowe. Wśród nich szczególne miejsce zajmują tzw. Ciemne Jutrznie, których odprawianie rozpoczęto już w chrześcijańskiej starożytności.
W tym roku
chcemy zaprosić Państwa na Ciemne Jutrznie (według tradycyjnego, łacińskiego
brewiarza), które zaśpiewamy w kościele Dzieciątka Jezus na warszawskim
Żoliborzu (ul. Czarnieckiego 15). Celebracje odbędą się w Wielki Piątek (2
kwietnia) i Wielką Sobotę (3 kwietnia) o godz. 8.00 – wyjątkowo nie zaśpiewamy Jutrzni
Wielkiego Czwartku.
W Liturgii tradycyjnej na Jutrznię
składa się śpiew Matutinum (nocnej godziny brewiarzowej) i Laudesów.
Ciemne Jutrznie w Kościele sprawuje się w Wielki Czwartek, Piątek i Sobotę. Jest
to celebracja dość długa – trwa ok. 2,5 h, jednak bardzo piękna, także od
strony muzycznej. Trwający przez długi czas gregoriański śpiew antyfon,
psalmów, lekcji i responsoriów wprowadza nas w liturgiczne rozważanie Męki
Pańskiej.
Uczestników zachęcamy do włączenia
się w śpiew psalmów. Antyfony i responsoria wykonuje jedynie schola. W
ławkach zostaną wyłożone zeszyty z łacińskimi tekstami psalmów oraz
tłumaczeniami wszystkich tekstów na język Polski.
Z racji na panującą pandemię w kościele także obowiązuje rygor sanitarny: ograniczona liczba miejsc, obowiązek zachowywania dystansu społecznego i noszenia masek. Zdajemy sobie sprawę, że limit osób mogących jednocześnie przebywać w kościele uniemożliwia uczestnictwo większej grupy wiernych, dlatego też przewidujemy transmisję online. Link do transmisji zostanie wpisany w niniejszym ogłoszeniu najpóźniej w dniu celebracji.
Link do transmisji (Wielki Piątek): https://fb.me/e/1dVyBJ6v5
O Ciemnych Jutrzniach
Zachęcamy do przeczytania fragmentu artykułu
opisującego przybliżającego przebieg i symbolikę Ciemnych Jutrznii. Cały
artykuł dostępny jest na portalu adeste.org pod TYM
LINKIEM.
W (…) obrzędową odmienność Triduum Sacrum wpisuje się już Ciemna Jutrznia, czyli Matutinum z Laudesami, zwana także Tenebrae albo Officium Tenebrarum. Swoją nazwę bierze od ciemności, w których jest sprawowana. Zwyczajowo okna w kościele zasłania się czarnym kirem, a wierni trwają na modlitwie tylko przy świetle świec. Gdy wejdziemy do kościoła, naszym oczom ukaże się wielki, trójkątny świecznik z piętnastoma świecami (…) Ciemne Jutrznie, sprawowane we wszystkie dni Triduum Sacrum, w istocie przeniknięte są bolesnym i pełnym skruchy płaczem całego Kościoła – nie nad samą śmiercią Jezusa, ale nad naszymi grzechami, którymi przybiliśmy naszego Pana do drzewa krzyża.
Na Ciemne Jutrznie składa się Matutinum (trzy
nokturny po trzy psalmy z antyfonami, i trzy lekcje) i Laudes (5 psalmów) i kantyk
„Benedictus” z antyfoną. Są to jedyne godziny
kanoniczne, które w czasie Świętego Triduum mogą być sprawowane ze śpiewem. Oficjum
Świętego Triduum zachowało swoją starożytną postać: pomija się wezwania
rozpoczynające godziny kanoniczne, a także hymny i niektóre inne elementy, np.
doksologie „Gloria Patri” po psalmach i responsoriach. Surowość tej Liturgii jest
wyrazem żałoby Kościoła z powodu Męki Zbawiciela.
Mistycyzm liturgii Ciemnych Jutrznii i wspomnienia z
nim związane opisał także św. Jan Paweł II:
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci.
[…] Nie zapomnę nigdy pierwszego przeżycia tych słów i tej liturgii w wielkiej „oprawie”
katedry wawelskiej. Poszedłem tam Poszedłem [do katedry] jako
kilkunastoletni chłopak w godzinach popołudniowych Wielkiej Środy, kiedy po raz
pierwszy śpiewano Ciemną Jutrznię. Pamiętam rzędy ławek zajęte przez alumnów z Seminarium,
stalle, w których godnie zasiadali prałaci i kanonicy kapituły, wreszcie przy wielkim
ołtarzu katedry Metropolitę Krakowskiego, niezapomnianego Księcia Adama Stefana
Sapiehę. W centralnym miejscu wielki trójnóg, na którym paliły się świece,
wygaszane w miarę jak zebrani kończyli śpiewać poszczególne psalmy. I na końcu
śpiew kantora: „Christus factus est pro nobis [obediens] usque ad mortem” (Flp
2,8). Potem dłuższa chwila skupionego milczenia, psalm Miserere (Ps 51/50) i
ostatnia modlitwa odmówiona przez Arcybiskupa „Respice” […]. Nieraz zastanawiam
się nad tym przeżyciem, którego nigdy już później nie dała mi w takim stopniu
Ciemna Jutrznia nawet w tej samej katedrze. Tamto było jedyne w swoim rodzaju.
Polegało na jakimś odkryciu. Nie tylko odkryciu niezwykłego swoistego piękna
Liturgii, ale nade wszystko tej absolutnej wielkości, którą jest Tajemnica niesiona
przez tę Liturgię, przez nią głoszona jako nieustające orędzie.
(K. Wojtyła, Znak, któremu sprzeciwiać się będą,
Poznań-Warszawa, 1976, s. 67-68).
Komentarze
Prześlij komentarz